***
Teraz gdy patrzę w lustro
Widzę tylko, że jest tam pusto.
Ciągle brak mi jednej osoby tam.
We dwoje byłoby lepiej nam.
Zastanawiam się, co w tej relacji zepsułam,
Widzę, że tylko ci kawałek serca rozprułam.
Mogłabym myśleć o tym cały czas,
Ale nie widzę sensu, skoro nie ma już nas.
Jestem coraz bardziej szczęśliwa
I dobrze, że wreszcie ten fakt stwierdziłam.
Nie ty leczysz teraz moje rany, lecz Aurelka.
Gdy patrzysz na moje szczęście, to serce ci pęka.
Myślisz, że znowu będę za tobą rozpaczać.
Pomyśl – to, co było już nie chce do nas wracać.
Teraz ty tego wszystkiego żałujesz
I myślisz, że w moje życie się wpasujesz.
Martyna J.
klasa VII d