Dwa miesiące wspomnień

Do tego śmiechu jakby dziecinnego,

który gościł na twarzy każdego,

czasem niezwykłego i niezrozumiałego.

Tęskno mi, Panie…

Za spokojnymi łąkami przepełnionymi

ziarnami zbóż, lekkimi powiewami wiatru

i wyprawami do źródeł na Oleskiej Ziemi,

jazdą pod słońce w wielkiej leśnej przestrzeni.

Tęskno mi, Panie…

Do szalonych pomysłów,

jazdy na rowerze w upale słońca

i marzeń w wielkiej mierze.

Za tymi chwilami –

Tęskno mi, Panie…

                                              Daniela G.

                                                              klasa II b

Dwa miesiące wspomnień