Rozmowa Boga z człowiekiem

W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego…

Panie, Ty wiesz, że mi szczęścia brak,

że cofnąłbym czas…

Tęskno mi, Panie…

A do czego ci tak tęskno, kochanie?

 

Emm… do…do… chwil radości,

uśmiechów i hmmm…. miłości!

To każdego dnia…

Tęskno mi, Panie…

A do czego ci jeszcze tak tęskno, kochanie?

 

Pamiętam te dni beztroski,

dni niewinności…

To właśnie do nich…

Tęskno mi, Panie…

A za czym jeszcze tęsknisz, kochanie?

 

Za schowaniem się w piersi mamy,

Za ganianiem kępek trawy,

I miłością do czekolady!

Tęskno mi, Panie…

A dlaczego ci za tym tak tęskno, kochanie?

 

Bo mi brakuje tego, Panie!

Bo to, co kochałem zniknęło,

i gdzieś indziej wniknęło…

Tęskno mi, Panie…

A gdzież to wniknęło, kochanie?

 

Do komputera, mój Panie!

Podwórkowa zabawa w konsolę się zamieniła,

A rozmowa o miłości prawdziwej na smsa wymieniła!

A mi nadal tęskno, Panie…

To bardzo przykre, kochanie…

 

Wiem, dlatego smutno mi,

I tęskno mi…

Bo to, co było, już nie powróci, Panie…

                                                     Magda N.

                                                     klasa II b

Rozmowa Boga z człowiekiem